Prowadzący: Kasia i Sebastian
Temat: Modlitwa
Obecni:
-
Ola+Marek,
-
Mirek + Agnieszka,
- Lidka + Krzysiek,
-
Artur,
- Renia,
- Kasia + Sebastian,
- Robert,
-
Ela + Wojtek,
- Gosia.
W części formacyjnej rozważono w formie trzech konferencji: biblijnej, chrystocentrycznej i franciszkańskiej. Korzystano z materiałów pomocniczych do formacji (dostępne w pobieralni).
Część franciszkańską prócz suchych treści stanowiła duża dawka modlitw franciszkowych.
Echo konferencji WRF.
MODLITWA część 1
BEZ CZEGO NIE DA SIĘ MODLIĆ? – Rozważania na podstawie artykułu Krzysztofa Osucha SJ
- Należy odzyskać dziecięcą prostotę w odnoszeniu się do Boga (trzeba się sporo natrudzić:) i świadomie stworzyć odpowiednie warunki
- Trzeba się PRZYGOTOWAĆ i POKONAĆ PRZESZKODY: niedostateczne zainteresowanie, troska o inne sprawy, wyrzuty sumienia, nawał wyobrażeń cielesnych
- Skuteczność modlitwy zależy od przygotowania: warto określić kilka punktów, które chcemy przemodlić
- Cenna rada: „w punkcie, w którym znajdę to, czego szukam, zatrzymam się i spocznę”
- Jest coś takiego jak PRÓG MODLITWY – należy go przekroczyć, ilekroć ją zaczynamy; nie jest on materialny, ale znajduje się wewnątrz nas samych: przed progiem jestem JA SAM – ZAABSORBOWANY SOBĄ (skoncentrowany na lęku, cierpieniach, zranieniach, problemach…) – przekroczywszy próg modlitwy zaczynam istnieć inaczej, zwracam się do Boga, zaczynam pytać, słuchać, otwieram się na to, by olśniła mnie Boża dobroć i majestat
- Dopóki ciszę odbieramy jako pustkę i czujemy potrzebę jakiejś czynności, dopóty nie jesteśmy skupieni, nie dotarliśmy do siebie samych i miejsca, w którym nasze istnienie styka się z Bogiem
- Tylko ty sam możesz usłyszeć Jego słowo w sobie, bo to słowo i jego sens są skierowane TYLKO DO CIEBIE
MODLITWA część 2 (w duchu TAU)
Pytanie: GDZIE JESTEŚ?
- Określenie siebie: BÓG Z NAMI – tajemnica współistnienia
- Chwała: 1)odbicie, 2) promieniuje na człowieka, 3) Bóg, 4)wartośc, 5) przemienienie
- Niepokój poszukiwania
- Może być zły kierunek modlitewnych poszukiwań, dlatego: 1)szukać = pytać, 2) szukać = oddawać PRAWDZIWĄ cześć > prawdziwą = bez bożków 3) szukać = oddawać PRAWO I SPRAWIEDLIWOŚĆ
- Szukać Chrystusa = rezygnować z siebie
- Szukać Chrystusa, byśmy byli tam, gdzie on jest
- Szukać Chrystusa, czyli poszukiwać planu Bożego poprzez: słowa proroków, modlitwy wstawiennicze, odwoływanie się do miłości i wierności Bożej
- Kuszenie Boga – wystawianie go na próbę: zrób, co my chcemy
- Wiara nieustannie wystawiana na próbę (ludzkie prośby o pomoc), tymczasem w akcie modlitwy Bóg otwiera duszę i pozwala się poznać > modlitwa TY JESTEŚ – nie: ja jestem
- „nie to, czego ja chcę, ale to, czego Ty chcesz”
- Modlitwa wyznaniem wiary i złożeniem ofiary z samego siebie
- Modlitwa odkrywaniem Bożych NAJ
MODLITWA WG ŚWIĘTEGO FRANCISZKA
- Trynitarność modlitwy: zwrot do Ojca, Syna i Ducha – tylko taka jest pełna i pełnię rozmowy zapewnia
- Maryja jako uosobienie cnót i darów Bożych – pośredniczka dzięki Chrystusowi
- Pochwała istnienia w modlitwie nie dla piękna czy samego siebie, ale dla OBECNOŚCI BOGA
- Modlitwa jako: 1) słuchanie 2)pragnienie zrozumienia 3)uwielbienie i radość
- Należy SŁUCHAĆ – nie tylko słyszeć (jak dzieci, które słyszą, ale nie słuchają – nie są posłuszne, nie wykazują posłuchu)
- Bóg SŁUCHA CZŁOWIEKA WIERNEGO JEGO SŁOWU!
- Modlić należy się z przekonaniem, że będzie się wysłuchanym przez Ojca
- Wiara jest podstawą i SKUTKIEM modlitwy
- Miłość warunkiem i kresem modlitwy
- Modlitwa walką i posługą – nie zasługą człowieka: to DUCH Święty modli się w nas
- Istotna spontaniczność przeżyć osobistych!!!
- Czuwać w modlitwie = być gotowym, wyrzekać się przyjemności
MODLITWA WG ŚWIĘTEGO FRANCISZKA (raz jeszcze:)
- Oracja i kontemplacja (duchowy stan oddania się Bogu, przeżycie lub dialog)
- Wiara 1) w osobowego Boga (nie bezcielesną abstrakcję), 2)w obecność, dialog (nie jest jednokierunkowa – rozmowa człowieka z Bogiem, nie jednostronny monolog), 3) zaufanie, przyjaźń, zawierzenie, różnorodność objawienia
- Decyzje podejmowane w duchu modlitwy: CO ROBIĆ?
- Modlitwa jako zwyczajowa, ciągła (habitualna)
BÓG JAKO DOBRY OJCIEC, STWORZYCIEL – OPATRZNOŚĆ I MIŁOSIERDZIE
- Bóg: opiekun, władca, król, daje życie innym, daje płodność (człowieka i ziemi), tworzy nie tylko fizycznie, ale i moralnie, jest żywicielem ciała i ducha
- Stwórca: tworzy życie, jest źródłem stworzeń, wszystko istnieje przez niego i dla niego, ustanawia naturalny porządek wszystkiego
- Jako władca: dobroczynny, czujny, troskliwy, źródło zaufania, decyduje o tym, co zamyślił sobie człowiek, nic nie może nas odłączyć od Niego i Jego miłości, daje spokój i uwalnia od lęku, daje wierność powołaniu
MIŁOSIERDZIE BOGA na przykładzie „Przypowieści o marnotrawnym ojcu”
- Przypowieść nie tyle o marnotrawnym, co o rozrzutnym ojcu i rozrzutnych synach
- Rozrzutny BÓG-Ojciec, bo hojny, ponad miarę szczodry, szalony w przebaczaniu i miłości oraz obdarowywaniu łaskami
- Przypowieść o marnotrawnym synu poprzedzają przypowieści o zaginionej owcy i zagubionej drachmie, a wprowadza do nich informacja, że słuchali Jezusa celnicy i grzesznicy, a faryzeusze szemrali przeciwko niemu
- Jezus chce nimi ratować nie siebie i własną skórę, ale nas gorszących się i zbyt łatwo potępiających innych ludzi
- Chrystus akcentuje fakt nie na zgubieniu się człowieka, ale odnalezieniu go przez Boga wzywając do współświętowania i radości
- Przypowieść o dwóch synach marnotrawnych pokazuje sytuację, w której ojciec odnajdując młodszego syna gubi starszego – przedstawia to dwie przeciwstawne drogi: od separacji do komunii i od bliskości do obcości
- Słowo Ojciec pojawia się w przypowieści 12 razy, bo to on i jego postawa są najważniejsze dla zrozumienia istoty miłosierdzia Boga
- Przypowieść wspomina o rozrzutności młodszego syna, ale kładzie akcent na zgubienie i odnalezienie się
- Opis skupia uwagę na rozrzutności ojca: szata, pierścień, obuwie, utuczone cielę, święto w roboczy dzień, dom, przywrócenie majątku, zespół muzyczny… – to przypowieść (jak głosił Jan Paweł II) o miłosiernym Ojcu
- Przypowieść przedstawia rozrzutnego w swej miłości Ojca i dwóch marnotrawnych synów: jeden trwoni dobra materialne, które otrzymał na swoją prośbę od ojca, a drugi marnotrawi jego dobroć i miłość
- Jezus w postawie ojca wobec marnotrawnego syna przekonuje, że nie ma takiej sytuacji, takiego grzechu i upadku, z którego miłosierdzie Boże nie mogłoby nas podnieść
- Mimo, że Bóg wie, iż postawa marnotrawnego syna nie jest autentycznym nawróceniem, a wynika jedynie z sytuacji, w której się znalazł, okazuje mu miłosierdzie, bo wie, że naprawdę nawróci się on dopiero poprzez miłość Ojca
- Wielka jest miłość Boża, co ilustruje postawa Ojca z przypowieści: wypatruje syna codziennie (mimo że jest niewdzięcznikiem i grzesznikiem), wybiega mu naprzeciw (kompromituje się i upokarza jako izraelski patriarcha), przerywa spowiedź syna i nie pyta o motywy powrotu (bo je doskonale zna), ale chwyta go i ściska (mimo że naraża się – zgodnie z przekonaniami żydów – na nieczystość, bo chłopak pasł świnie), w dodatku nie pozwala mu paść na kolana (choć takie były zwyczaje)\, lecz obejmuje i całuje
- ojciec widząc grzesznika czuje litość, współczucie, wzrusza się, daje mu nową, lepszą szatę, ubiera, daje pierścień (symbol władzy), zabija utuczone cielę (nie koźlę czy owieczkę!!! w izraelskim klimacie baaardzo ciężko wychodować cokolwiek, bo wokół tylko pustynia i kamienie…), każe wszystkim ucztować i bawić się w radości, że odzyskał syna, którego uważał za zmarłego
- ojciec przerywa mowę niewdzięcznika (chciał powiedzieć, że nie jest godny nazywać się synem), bo wciąż uznaje go za SYNA – Jan Paweł II stwierdza: „radość wskazuje na dobro nienaruszone: syn, nawet marnotrawny, nie przestał być synem ojca”, „miłosierdzie polega na wspólnym przeżyciu tego dobra, jakim jest człowiek, doświadczaniu jego godności dziecka Bożego, miłosierdzie objawia się jako dowartościowywanie, podnoszenie w górę, wydobywanie dobra spod nawarstwień zła, które jest w świecie i w człowieku”
- starszy syn tym czasem mówi pogardliwie „ten twój syn” przypisują mu grzechy, o których nie było mowy (nierządnice)
- relacja ojciec-syn tu pozostaje niezmieniona, ale nie chce się on zwrócić „ojcze”, choć słyszy słowa „moje dziecko”; słyszy słowa: „zawsze jesteś przy mnie” i „wszystko do ciebie należy”, ale nie chce cieszyć się i świętować
- Bóg chce, aby człowiek rozpoznał w innych grzesznikach swoich braci i dostrzegł miłość ojcowską, dlatego, że jest to szansa nie tylko dla grzesznika, ale nawrócenia dla niego samego
- Bóg uznaje za dzieci Boże także ludzi niegodnych tego imienia – to ludzie innym ludziom odmawiają tej godności i bezpodstawnie potępiają
- Ojciec na obrazie Remrandta ma dłonie ojca i matki – miłosierdzie Boga przekracza granice ojcostwa i macierzyństwa
- Należy rozpoznać siebie w młodszym i starszym synu jednocześnie – obaj potrzebują miłosierdzia: przyjęcia miłości, przebaczenia pozwalającego obdarzać innych sobą, przebaczać, ufać, przyjąć ludzkie braterstwo.
Jeśli chodzi o sprawy organizacyjne to:
– rozpoczęto zbiórkę pieniędzy na rekolekcje letnie,
– w terminie 26 – 28 marca 2010 we Wrocławiu odbędą się rekolekcje Wspólnoty Tau. Jesteśmy zaproszeni. Plan mocno napięty, więc dzieci mile nie widziane (słowem nie ma możliwości zabrania pociech na to spotkanie),
– kolejne spotkania formacyjne będą miały miejsce w drugie niedziele miesiąca (najbliższe 14 marca 2010).