24 maja 2015 – Spotkanie formacyjne

Temat spotkania: „Idziemy na Syjon

Prowadzący: Robert Urban

Uczestnicy:

  • Ela i Wojtek P.
  • Lidka i Krzysiek J.
  • Agnieszka i Mirek W.
  • Ola K.
  • Artur G.
  • Ela J.
  • Kasia i Sebastian N.
  • ks. Tomasz

 

Spotkanie rozpoczęliśmy od eksperymentu z rękawiczkami i Duchem Świętym, to tak ponieważ właśnie świętowaliśmy uroczystość Zesłania Ducha Świętego.

Temat spotkania był raczej trudny, został tak pomyślany by przedstawić ów Syjon jako cel, cel wędrówki naszej wspólnoty. Można powiedzieć że każdy ma swój Syjon. Podobnie jak dla Izraelitów; dla których był on również celem choć z czasem zmieniało się jego znaczenie i sen, np: został nazwany miastem Dawida” 1Krl 8.1, czy nazwy Syjon zaczęto używać jako nazwy miasta Jerozolimy. Ale też i w Nowym Testamencie św. Piotr: określa Chrystusa kamieniem węgielnym Syjonu: „Oto kładę na Syjonie kamień węgielny, wybrany, kosztowny. A kto weń wierzy, nie zawiedzie się” (1 Piotra 2.6). Naszym głównym celem jest zbawienie, jednak by osiągnąć go podobnie jak Izraelici musimy iść droga zaufania, zawierzenia Panu. Tu dochodzimy do Tau. Analizując trudną i ciężką drogę dojścia do ziemi obiecanej narodu wybranego możemy wyciągnąć ciekawe i pouczające wnioski.  Uczyć się jak trwać, trwać mimo wszystko. Św. Jakub : „za pełną radość poczytujcie sobie, bracia moi ilekroć spadają na was różne doświadczenia. Wiedzcie, że to, co wystawia wasza wiarę na próbę, rodzi wytrwałość” Jk 1,2., a św. Franciszek kiedyś powiedział: „…i cieszmy się raczej wtedy, gdy wpadamy w rozmaite pokusy i gdy znosimy na tym świecie dla życia wiecznego różne przykrości lub utrapienia duchowe albo cielesne”. Dowiedzieliśmy się jak ważny był dla św. Franciszka Duch św., św. Michał Archanioł i Anioł stróż. Autor opracowania zachęcał na koniec do trwania!, by mieć „swoją pustelnie”- podobnie św. Franciszek, czas na modlitwę. By ostatecznie idąc swoją drogą osiągnąć cel- Syjon.

Po dzieleniu, Ela przekazała kilka ważnych ogłoszeń.

Dodaj komentarz