Dni skupienia 10 – 12 grudnia 2010r – Rychwałd

Prowadzący: br. Tomasz Świtała OFM Cap

Temat: Eliasz

Termin: 10-12 grudnia 2010

Lokalizacja: Franciszkański Dom Formacyjno-Edukacyjny w Rychwałdzie

 

Uczestnicy:

  • Ola+Marek+Wojtuś+Agnieszka,
  • Agnieszka+Artur+Paweł+Filip+Michał,
  • Agnieszka+Mirek+Zosia,
  • Ania+Grzesiek+Antek+Franek,
  • Lidka+Krzysiek+Julka+Tomek,
  • Robert+Dorotka,
  • Kasia+Marcin+Justyna+Tereska,
  • Ela+Wojtek+Krystian,
  • Ela,
  • Gosia.

Temat rekolekcji zainspirowany był czytaniem z soboty przywołującym na pamięć postać proroka Eliasza. Brat wskazał na podobieństwo Eliasza i Jana Chrzciciela w głoszeniu wezwania „Nawracajcie się”.

Oto kilka myśli zebranych z konferencji br. Tomasza.

Franciszek był człowiekiem Kościoła. Szedł za wezwaniami Kościoła. Np umiłowanie znaku Tau prawdopodobnie wzięło się ze słyszanych przez niego słów papieża otwierającego Sobór Laterański IV (tekst z księgi Ezechiela).
Do nas również Bóg mówi przez Kościół, przez codzienne czytania w liturgii słowa Mszy Św.

Kościół wyznacza również okresy liturgiczne, w tym przeżywany obecnie adwent. Jest to czas przygotowania na przyjście świąt Bożego Narodzenia, ale również na przyjście Chrystusa , który niesie zbawienie, dobrą nowinę.

Podobnie Jan Chrzciciel ogłosił przyjście Pana Jezusa: „Oto Baranek Boży, który gładzi grzechy świata” – był jedynym prorokiem, który wskazał Chrystusa. Z jednej strony był twardy i zdecydowany (za co również poniósł śmierć), a z drugiej strony pokorny (potrzeba abym się umniejszał a On wzrastał).

Eliasz pojawia się w Piśmie nagle. Jest człowiekiem bez rodowodu, jakby zesłany z nieba. Słowo Eliasz oznacza „Bóg jest jedyny” . Eliasz jest posłany aby nawrócić Izraela do Jahwe. Naród odwrócił się od Jedynego Boga i zwrócił ku Baalowi. Król Achab ożenił się z Izebel, która czciła Baala i przyczynił się do wytracenia proroków Jahwe, wyznaczenia miejsc kultu Baala. Baal był bóstwem płodności, deszczu, itp.
Eliasz ogłosił, że nie będzie deszczu ani rosy, do czasu który ogłosi Pan. I nastąpiła susza, a z nią głód. Sam Eliasz był chroniony przez Boga. Wpierw Pan wskazał mu miejsce nad potokiem z którego miał pić (pokarm przynosiły mu kruki), a później skierował Eliasz do Sarepty Sydońskiej, gdzie znalazł gościnę u wdowy.

Zarówno Eliasz jaki i Jan Chrzciciel głoszą konieczność nawrócenia. Również Kościół w czytaniach adwentowych podejmuje tematykę nawrócenia.

Różne są nawrócenia. Czasem, choć to rzadszy przypadek, nawrócenie jest gwałtowne – jak u Szawła, częściej jest to powolny proces trwający nieraz całe lata; tu przykładem może być św. Franciszek z Asyżu.

Oto skrócona historia nawrócenia Franciszka:
– spotkanie z trędowatym – Franciszek odczuwał lęk przed nim,
– pocałowanie trędowatego – doznanie niespodziewanej radości,
– zawrócenie z drogi pod Spoleto – „Komu lepiej jest służyć? Panu czy słudze?”
– Franciszek zostaje pustelnikiem. Szuka znaku od Boga. Czas ciemności trwał ok 2 lat.
– Głos w San Damiano: „Franciszku idź odbuduj Mój Kościół”. Franciszek zaczyna odbudowywać okoliczne kościółki. Franciszek wykazuje posłuszeństwo Słowu Bożemu.
– Przyjęcie habitu i rozpoczęcie życia wg wskazań Ewangelii. „Żyć wg św. Ewangelii”.

Jeśli nie podejmiemy nawrócenia nie spotkamy Pana. „Nawracajcie się bo bliskie jest Królestwo Boże”. Królestwo jest bliskie również dlatego, że jest wśród nas. Jezus nas nie zostawi sierotami.

Przyglądając się pierwszemu i ostatniemu listowi do siedmiu Kościołów z apokalipsy (Ap 2 – Ap 3) odnajdujemy wezwanie do „pierwotnej miłości” („Ale mam przeciw tobie to, że odstąpiłeś od twej pierwotnej miłości. Pamiętaj więc, skąd spadłeś, i nawróć się, i pierwsze czyny podejmij! „. Ap 2,4n).
Jest tam również wspomniana pokusa samowystarczalności („Ty bowiem mówisz: Jestem bogaty, i wzbogaciłem się, i niczego mi nie potrzeba, a nie wiesz, że to ty jesteś nieszczęsny i godzien litości, i biedny i ślepy, i nagi. Radzę ci kupić u mnie złota w ogniu oczyszczonego, abyś się wzbogacił, i białe szaty, abyś się oblókł, a nie ujawniła się haniebna twa nagość, i balsamu do namaszczenia twych oczu, byś widział.” Ap 3, 17n). Haniebna nagość – nawiązanie do grzechu pierwszych rodziców .
Nie można być wyraziście. („Znam twoje czyny, że ani zimny, ani gorący nie jesteś. Obyś był zimny albo gorący! A tak, skoro jesteś letni i ani gorący, ani zimny, chcę cię wyrzucić z mych ust.” Ap 3,15n). Jak pierwsi chrześcijanie, którzy dzięki swej gorliwości świadczyli o Panu. Trzeba podjąć tematy z kazania na górze (Mt 5-7).

Wracając do tematu Eliasza można zauważyć, że Bóg działa w jego życiu. Składane mu obietnice są wypełnianie (karmienie przez kruki i wdowę). Jest to obietnica, która spełnia się w jego życiu. Tak samo Jezus mówi do nas „Nawracajcie się bo bliskie jest królestwo Boże”. To również jest proroctwo, obietnica: nawrócisz się, Ja będę blisko ciebie.
Eliasz jest typem Jezusa, Jego zapowiedzią.

Eliasz cierpi na wskutek wypełniania się głoszonych przez niego proroctw. Jednak Pan przygotował dla niego spotkanie z wdową w Sarepcie. W naszym życiu też nie ma przypadków. Nieraz z cierpienia, które spotyka człowieka Bóg wyprowadza dobro. Podobnie jak ze śmierci Jezusa, która dla uczniów była przecież zawaleniem się całego życia wynikło zmartwychwstanie. Trzeba ufać, że Bóg nas kocha. Jest to podstawa naszej wiary.
Wdowa zaufała Eliaszowi. Zaryzykowała życie swoje i swojego syna. Słyszy od Eliasza: „Nie bój się”. Wezwanie to wielokrotnie pojawia sie na kartach Ewangelii. Jest to klucz w relacji z Bogiem.
„Dzban mąki nie wyczerpie się i baryłka oliwy nie opróżni się aż do dnia, w którym Pan spuści deszcz na ziemię” 1Krl 17,14b. Bóg daje wdowie codziennie troszkę mąki i oliwy. Nie robi ona żadnych zapasów; podobnie jak Izraelici na pustyni z manną, lub Eliasz karmiony przez kruka codziennie jednym podpłomykiem. Bóg dba o nas, ale wymaga zaufania, Konieczna jest pokora. Klęski sprowadzane na Izraelitów doprowadziły w końcu do nawrócenia króla Achaba.

Trzeba przyjąć z pokorą prawdę, że jestem stworzeniem zależnym od Pana Boga. Pokora to klucz.
 

Dodaj komentarz